Z dala od zgiełku.


Inny zapach powietrza kilkanaście kilometrów od szarego jeszcze centrum miasta. Niewinnie przebijająca się wiosna, i lato w słonecznych promieniach. Chwila uchwycona gdzieś w biegu, chwila oderwania od wzoru, koloru, motywu, od obowiązków które staną się przyjemnością i zwieńczą długi czas przygotowań do tego co ważne. Do tego co cieszy, absorbuje, zachwyca, kroczenie prostą drogą ku potencjalnemu szczęściu, do którego już przecież tak blisko. 

Kilkanaście kilometrów od miasta czuję , że jestem tu gdzie powinnam.

Kilkanaście kilometrów pokonanych dróg, było warte... by poczuć siebie.

A wy?
Idziecie w dobrym kierunku?

















Spodnie - Cubus / T-shirt , okulary - H&M / Bluza - GAP / Szpilki - Allegro / Torebka - BHS



Podobne wpisy

0 komentarze