Cegła po cegle.

                        
Tak patrzysz w niebo i lekko malujesz uśmiech na twarzy. 
Nieśmiało. Spontanicznie. Cegła po cegle. 
Jedna po  drugiej. 
Mieszasz latami cement, wewnętrzną siłą tworzysz wciąż nową zaprawę. 
Po to, żeby dowiedzieć się, że wyszła za słaba.  
A mur musiał runąć.  
Ale tak patrzysz w niebo i lekko malujesz uśmiech na twarzy. Nieśmiało. Spontanicznie.  
Po to, by słońce zza chmur dla Ciebie wyszło.  
I ono wyjdzie.  
Wystarczy poczekać.













bluza - Atmosphere / spodnie - Cubus ( dział dziecięcy ;)) / torebka - LV / szpilki - Bershka




Podobne wpisy

11 komentarze

  1. Asia, piękna sesja. Jak dla mnie najpiękniejsza do tej pory. Wyglądasz młodo, świeżo i tak dziewczęco :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko ;) nie była byś sobą gdybyś nie zwróciła uwagi na makijaż ;) Młodo dziewczęco? Dziękuję bardzo :* hmm ... czyżby czerwona szminka mnie postarzała? ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Piękna Ty!
    A piesek przypadkowy czy Twój? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak mi się podoba Twój poetycki sposób pisania... :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje myśli i odczucia starannie ubrała w słowa niezawodna i niezastąpiona Magdalena :)

      Usuń
  4. Ależ piękne buty :) Przepraszam, że zaczynam od butów ... ale kobietą jestem :) Ja mam szafę butów, trochę szpilek, a i tak biegam a adidasach, balerinach i trekach :) :) :) O szpilkach mogę tylko pomarzyć ....
    Pięknie piszesz i cudownie wyglądasz i masz takie samo imię jak ja <3
    Serdecznie pozdrawiam
    Szkat

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło mi że nie jestem jedyną, która tak zwraca uwagę na buty ;p ulżyło mi :) widocznie my Joanny już tak mamy ;)
    Za tekst trzeba podziękować cudotwórczyni Magdalenie :)
    Dziękuję pięknie i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uf, mi też ... :)
    To i ja dziękuję Magdalenie - bardzo pięknie dziękuję <3

    Pozdrawiam Was ciepło
    Szkat

    OdpowiedzUsuń